Pierwsze skojarzenie gdy zobaczyłam tą tkaninę to wiersz Brzechwy: Rudy ojciec, rudy dziadek, Rudy ogon - to mój spadek, A ja jestem rudy lis Komplet FUTRZAKI w kolorze cegły w kreski. Jesteś w
Szycie na maszynie wbrew pozorom nie jest trudne. Należy jednak wiedzieć od czego zacząć, aby zarówno nauka, jak i późniejsze szycie, przebiegały bez zarzutu. Dziś chcemy podpowiedzieć Ci, jak rozpocząć przygodę z maszyną do szycia. Mamy nadzieję, że poniższy tekst pomoże Ci podjąć odpowiednie decyzje. Wybór maszyny do szycia jest niezwykle istotny Pierwsza maszyna do
Praca na tej maszynie umożliwia szycie wstecz, dzięki czemu obronimy się przed pierwszymi błędami czy pomyłkami. Wpływa to także na mniejszą szansę prucia się materiału. Karina to doskonała „pierwsza maszyna”, świetnie sprawdzi się też w roli prezentu dla kogoś bliskiego.
Zabrałam się za swoje pierwsze szycie, kupiłam śliczny materiał (nie kosztował 25 zł) i kilka dodatków krawieckich. Po kilku godzinach frustracji uszyłam pierwsze body z nabijanymi od spodu napami. Generalnie wyszły całkiem nieźle, jeśli założyć że były szyte na meduzę zamiast na dziecko ludzkie. Spodenki udały się ciut
TERMIN: 27-29.01.2024 oraz 10-12.02.2024 / ZAPISY TRWAJĄ! Zapraszamy na 4-dniowy warsztat, na którym uczestnicy przechodzą od A do Z przez część teoretyczną, następnie przez proces organizacji sesji, jej planowania oraz przejmują obowiązki art. directora i s 5200.00 ZŁ /. zobacz więcej.
Szycie przy pomocy Everyday może odbywać się bez regulatora nożnego, dzięki możliwości sterowania suwakiem na obudowie maszyny. Włącza on powolne lub nieco szybsze szycie automatyczne - czyli maszyna szyje sama. Jest to tryb łatwiejszy do opanowania przez początkujące w szyciu dzieci, ponieważ nie wymaga on wyrabiania koordynacji
Dla Waszego komfortu przygotowaliśmy różne terminy i godziny prowadzenia kursów. Znajdziecie kursy poranne, wieczorne oraz weekendowe. Pomożemy Wam rozpocząć wspaniałą przygodę z szyciem. Zapraszamy! Zobacz jak prowadzimy nasze kursy szycia. Kursy szycia Warszawa. Kursy szycia na maszynie. Nauka szycia z instruktorami z ASP.
7iZ9YYI.
Szycie na maszynie wymaga dużo cierpliwości i motywacji, jednak pierwsze samodzielne wykonanie własnej torby czy bluzki sprawi Ci ogromną satysfakcję. Jeżeli zastanawiasz się, jak zacząć szyć na maszynie, a posiadasz w domu taki sprzęt lub dopiero przymierzasz się do jego zakupu, pamiętaj o podstawowej rzeczy – nie wyrzucaj instrukcji obsługi. W końcu to na tej maszynie będą powstawały Twoje najpiękniejsze dzieła. Dokładnie zapoznaj się ze wszystkimi radami z instrukcji, co i do czego służy, aby Twoja praca była łatwa i przyjemna. Zanim jednak usiądziesz do sprzętu i zaczniesz szyć, powinnaś poznać proste podstawy szycia na maszynie. Na początek przygotuj sobie kartkę papieru, na której możesz narysować swój pierwszy strój. Zastanów się, co chcesz uszyć. Jeżeli masz w głowie wymarzony projekt, przenieś go najpierw na kartkę. Pierwsze ćwiczenia najlepiej jest wykonać na starym prześcieradle czy zasłonie. Do szycia ubrań czy innych dodatków wybierz stabilne i sztywne tkaniny, które nie rozciągają się ani wzdłuż ani wszerz. Tkaniny i akcesoria do szycia Każdy, kto zastanawia się jak zacząć szyć na maszynie, powinien zaopatrzyć się w niezbędnik krawiecki. Jest to bardzo przydatny zestaw obejmujący tkaniny i akcesoria do szycia zarówno dla osób, które interesuje nauka szycia na maszynie, jak i dla osób marzących o ręcznym szyciu dodatków. W takim niezbędniku powinny się znaleźć: Nici – przy wyborze zwróć uwagę na ich trwałość i kolor. Biel, beż oraz czerń to uniwersalne kolory nici Zapasowe igły – te akcesoria zamontowane w maszynie często się wyginają i łamią. W takim przypadku warto mieć dodatkowe igły o różnej grubości Zapasowe szpulki – tzw. bobinki. Dzięki nim unikniesz ciągłego zwijania i nawijania nowych kolorów nici Szpilki, agrafki i poduszka do szpilek – te narzędzia uratują Cię wtedy, kiedy będzie trzeba przypiąć wykrój do materiału, spiąć kilka warstw tkaniny czy zrobić zaszewki Kreda lub mydło do pisania po materiale – są to akcesoria, dzięki którym narysujesz kształty i wyznaczysz linie pomocnicze na materiale. Specjalne kredy i mydło nie pozostawiają żadnych śladów Nożyczki krawieckie – w porównaniu do zwykłych nożyczek nie strzępią i równo utną materiał Prujka – jest to ostry ząbek, który radzi sobie z każdym krzywo zszytym szwem Centymetr krawiecki – pozwala na precyzyjne wymiary Żelazko – zaprasuje ściegi i wygładzi dany materiał Sprawdź także: Jak wybrać maszynę do szycia dla początkujących? Takie wyposażenie jest już połową sukcesu na drodze nauki szycia. Dodatkowo warto mieć w swojej pracowni podkładki pod maszynę oraz dobre oświetlenie. Na przechowanie wszystkich drobnych narzędzi idealnie sprawdzi się organizer lub kuferek. Przy wyborze materiału na początku staraj się wybierać tkaniny grube i elastyczne, które nie ślizgają się podczas szycia. Doskonała jest bawełna, która jest odpowiednia dla osób początkujących. Wysokiej jakości tkaniny i dzianiny, na których wydrukujesz dowolny wzór, znajdziesz w CottonBee. Druk na tkaninach i druk na dzianinie to nieskończone możliwości kreatywnej ekspresji! Podstawowe ściegi maszynowe Najłatwiejszym ściegiem dla osób zastanawiających się, jak zacząć szyć, jest przede wszystkim szew prosty, który, jak sama nazwa wskazuje, biegnie po prostej linii. Jest to ścieg, którym zszyjesz fragmenty materiałów, wykończysz brzegi i poprzyszywać suwaki. Podobnie wygląda szew wsteczny, który jest wykonywany przez maszynę w przeciwnym kierunki niż ścieg prosty. Jest on wykorzystywany do ryglowania, czyli wzmacniania ściegu na jego początku i końcu. Jeżeli opanujesz te dwa ściegi, w następnej kolejności możesz korzystać z podstawowego szwu dekoracyjnego, inaczej nazywanego zygzakowym. Jest to zazwyczaj stosowany do wykończeń tkanin lub zszywania fragmentów materiału. Wykroje do szycia – kiedy z nich korzystać? Jeżeli opanujesz podstawy szycia, możesz zacząć korzystać z wykrojników. Są to papierowe wzorniki części, jakie powinny być wycięte z materiału, a następnie zszyte zgodnie z instrukcją. Wykroje do szycia zazwyczaj są przygotowane tak, że wystarczy tylko przerysować pokazane linie na kalkę czy inny odpowiedniej wielkości arkusz przezroczystego papieru. Przy odwzorowywaniu musisz pamiętać, że każdy przedstawiony symbol jest ważny, a jego znaczenie znajdziesz w instrukcji wykroju. Po odrysowaniu kształtów, możesz zacząć je wycinać, a następnie ułożyć je na materiale tak, aby zostało również miejsce na szwy. Wycięte elementy zepnij szpilką z wykrojem i wypisz na nich najważniejsze informacje, takie jak odrysowana część (np. rękaw) i opis gotowego projektu. Na sam koniec przejdź do zszycia wszystkich materiałów zgodnie z instrukcją dołączoną do wykroju. Sprawdź także: Najczęstsze błędy popełniane podczas szycia Jak zacząć szyć własne ubrania? Pamiętaj, żeby nie rzucać się od razu na głęboką wodę. Jeżeli długo zastanawiałaś się, czy szycie na maszynie jest trudne, nie zabieraj się od razu za tworzenie sukienek o wyszukanych wzorach. Zacznij od szycia prostych rzeczy. Na sam początek stwórz pierwszą czapkę lub szalik. Są to najłatwiejsze rzeczy do wykonania zarówno na maszynie, jak i do szycia ręcznego. Bluzka uszyta z dresówki pętelkowej wydrukowanej w CottonBee Następnie spróbuj uszyć dziecięce spodenki, które możesz samodzielnie zaprojektować. Stopniowo przechodź do trudniejszych rzeczy. Cierpliwie podchodząc do szycia, nawet nie zauważysz, kiedy samodzielne szycie sukienek o eleganckim i nieszablonowym fasonie nie będzie dla Ciebie żadnych wyzwaniem. Pamiętaj, że drukowanie na materiałach wybranego wzoru w połączeniu z gotowym wykrojem pozwoli uszyć Ci wymarzone i oryginalne ubrania, których nie ma w żadnym sklepie.
PODUSZKA CHMURKA Pierwsze próby szycia już za mną. Samo szycie z moją Singerką jest bardzo przyjemne i jestem z jej zakupu bardzo zadowolona . Mam nadzieję, że będzie niezawodna. SINGER CURVY 8763 Moje pierwsze doświadczenie z szyciem było bardzo nieprzyjemne. Próbowałam swoich sił najpierw na starej Singerce taty, a później na nowocześniejszej maszynie nieznanego mi pochodzenia. Każda próba szycia kończyła zerwaną nicią lub supłami zamiast szwa. Prawidłowe założenie nici i inne ustawienia na maszynie były dla mnie czarna magią i tak szycie odstawiłam aż do teraz. W związku z tymi negatywnymi doświadczeniami postanowiłam kupić maszynę, która będzie mniej skomplikowana i nie będzie ode mnie wymagała zbyt wiele, aby ją prawidłowo ustawić. Budżet, jaki posiadałam, to około 500 pln. Po przeczytaniu wielu opinii i ocen wybór padł na maszynę do szycia z Lidla. Okazało się jednak, że ta maszyna jest aktualnie nieosiągalna. Przeszukałam Internet i jedyne dostępne egzemplarze były na OLX, ale po próbie ich zakupu okazało się, że wszystkie zamieszczone tam oferty są już nieaktualne. Bardzo mnie, to zirytowało, bo chciałam nauczyć się szyć i to już teraz, zaraz! Zaczęłam szukać dalej alternatywy dla maszyny z Lidla i po kolejnych przeczytanych wpisach na forum ekrawiectwo (klik) wraz z moją zdobywaną wiedzą w temacie szycia, moje wymagania, co do maszyny rosły. Wiedziałam już na 100%, że chcę chwytak rotacyjny, bo w starych maszynach był wahadłowy i ciągle mi plątał nić, to było priorytetem. Oglądałam wiele maszyn i te moje 500, to tak trochę było mało. Miałam jednak fart, bo na wspomnianym już OLX pojawiła się oferta sprzedaży rocznej maszyny Singer Curvy za 500 pln. Nie zastanawiając się, szybko odszukałam opinie w Internecie. Nie ma ich zbyt wiele, ale te, które znalazłam utwierdziły mnie tylko w przekonaniu, że to maszyna dla mnie. Tym sposobem stałam się szczęśliwą posiadaczką maszyny Singer Curvy. Jest tak prosta w obsłudze, że z szyciem nie mam żadnych problemów. Oczywiście mówię o wykonaniu samych prostych ściegów, a nie o szyciu czegoś skomplikowanego, bo to wymaga zdobycia umiejętności i wprawy. Jedno jest pewne należy szyć i szyć i szyć...a kolejne szycie jest coraz lepsze. Na dzień dzisiejszy jestem bardzo zadowolona z zakupu tej maszyny i mam nadzieję, że to się nie zmieni. Obsługę maszyny bardzo ułatwił mi film(klik). Dla mnie wspaniałością tej maszyny jest to,że z pozycji AUTO wystarczy założyć nić zgodnie z rysunkami umieszczonymi na maszynie, wybrać rodzaj ściegu, jego wielkość i ustawienie igły, a maszyna sama ustawia odpowiedni naciąg nitki i już szyjemy. Banalnie proste…<3 <3 <3 Poniżej pierwsze poważne dla mnie szycie, krok po kroku. Poduszka w kształcie chmurki. Pierwszy krok, to wyrysowanie kształtu, jaki chcemy uzyskać i wycięcie go, następnie wycięcie potrzebnych materiałów w przybliżonym kształcie do zrobionego wykroju, złożenie obu części materiału na lewej stroni razem do siebie, przeprasowanie i przypięcie wykroju szpilkami. Teraz możemy przystąpić do szycia ściegiem prostym dookoła naszego wykroju. widok z przodu stopki widok z tyłu stopki Tak obszywamy cały wykrój zostawiając jednie przerwę w środkowej, dolnej części chmurki na włożenie wsadu. Szyć zaczynamy w miejscu początkowym tej przerwy i kończymy w miejscu końcowym. Tak mamy obszyty kształt naszej chmurki:) Teraz należy wyciąć chmurkę wzdłuż szwu i zrobić nacięcia w zaokrągleniach i wcięciach tak, aby nie przeciąć szwu. Ten zabieg zapobiega ściąganiu się materiału po odwrócenie na prawą stronę Czas na odwrócenie naszej chmurki na prawą stronę. Gotową chmurkę ponownie prasujemy, a następnie wypełniamy kulką silikonową. Po wypełnieniu zaszywamy otwór ściegiem prostym, bardzo blisko krawędzi. Najlepiej jednak jednak jest zaszyć otwór ręcznie ściegiem krytym. Ja w tym momencie jeszcze tego szycia ręcznego nie opanowałam i dlatego zaszywam maszynowo. Chmurka gotowa <3 Dodatkowo ozdobiłam moją chmurkę tasiemkami, które przed zszyciem poduszki włożyłam do wewnątrz i przypięłam je szpilką. Tasiemki były naklejone na taśmę klejącą, jedna obok drugiej. Pozdrawiam Madgalena
Dziś zaczynamy mini kurs szycia – wpadnij po SZYJĘ! Ekscytujące, prawda?! Jeśli to czytasz, prawdopodobnie jesteś początkujący i obsługa maszyny do szycia to wciąż wielka niewiadoma. Nie martw się, z wszystkim sobie poradzimy. Masz przed oczami podobny widok? Dobra, przesadziłam. Manekina możesz nie mieć, maszyna pewnie stoi po ludzku na stole. Pewnie trochę się jej boisz. Zaraz rozgryziemy wszystkie najważniejsze pokrętełka i przełączniki. Na początku wydaje się być tego dużo, ale gdy już zrozumiesz ich działanie, wszystko okaże się być sensowne i potrzebne. Twoja maszyna pewnie różni się trochę od mojej. Jeśli masz fabryczną instrukcję obsługi, będzie Ci znacznie łatwiej. Jeśli nie – pozostaje szukać analogicznych funkcji metodą prób i błędów:) Chcesz porządnie nauczyć się podstaw szycia? Zapisz się na wideokurs szycia online, który prowadzę! Ucz się szycia we własnym tempie i naucz się nowych trików z 18 nagrań wideo. Dokładnie pokazuję wszystkie etapy od obsługi maszyny aż do szycia pierwszej poszewki na poduszki i bluzki. Mówię też o rzeczach, których nie da się znaleźć w Burdach czy innych magazynach, a które są kluczowe do jakościowego szycia. Jak to w ogóle działa? Żeby wiedzieć, jak wygląda obsługa maszyny do szycia musisz rozumieć, jak właściwie działa maszyna. Wkładasz nitkę, przyciskasz pedał, na materiale robi się jakiś wzorek. To wszystko jest wynik ustawień, wynik tego, co wcześniej każesz tej maszynie zrobić. Musisz wybrać, jak będzie wyglądało przeszycie (=wybór rodzaju ściegu). Co ile będzie wbijała się igła i na jakiej szerokości. Potem wkładasz nitkę górną i nitkę dolną. Górna nić przechodzi przez materiał razem z igłą, zahacza dolną i wraca na górę. I tak ciągle. W dokładnie taki sposób, jaki ustawisz. Tak to może wyglądać od góry: Maszyna to nie czary mary, to konret. Pozwolę sobie przytoczyć rozterki kolegi (pozdrawiam!), który trochę szył, ale przychodził na gotowe i raczej nie wgłębiał się w działanie sprzętu: “Bo ja nie wiem, ta maszyna to jakaś magia. Nitka idzie w dół i wychodzi spowrotem, ale jakoś się trzyma i robi się szew. Ja w to nie mogę uwierzyć.” Wiecie, w czym był problem? Nie wiedział, że pod spodem jest druga nitka… ;) Funkcje maszyny Podstawę działania już znasz. Czas na rozgryzienie wszelkich pokręteł, wajch i pozostałych dolne pokrętło służy do zmiany rodzaju ściegu. U mnie do wyboru jest ścieg prosty (A), zygzak (B) i wiele, wiele innych. Na początku będziemy korzystać tylko z tych dwóch, resztą się nie przejmuj. Prawe górne pokrętło opuszcza i podnosi igłę. Gdy już nawleczesz nici i włożysz materiał pod maszynę, możesz szyć albo naciskając nogą pedał, albo poruszając tym pokrętłem. Zwykle w rękach mamy więcej wyczucia, więc ta opcja przydaje się przy drobnych przeszyciach, zakończeniach, itp. Na razie tylko o tym wspominam, potem sama zobaczysz. [póki co patrz na igłę] U mnie kolejne pokrętło, już na górze, służy do regulacji gęstości ściegu. Te liczby to milimetry. Jeśli ustawisz dwójkę, maszyna po wbiciu i wyjściu igły przesunie materiał o 2mm i tam powtórzy to samo. Pokrętło obok to szerokość ściegu. Nie ma znaczenia przy ściegu prostym, ale przy zygzaku już tak. Widzisz rysuneczek obok kółka? Właśnie o to chodzi. Kolejne dwie opcje to regulacja naciągu nici górnej: i docisku stopki. Nimi się na razie nie przejmuj. Ta niepozorna wajcha to bardzo potrzebna rzecz. Podniesiona do góry utrzymuje stopkę na wysokości – wtedy możesz włożyć materiał pod igłę. Gdy opuścisz wajchę, stopka mocno podtrzymuje tkaninę dociskając ją do ząbków (na dole), które przesuwają ją podczas szycia. Teraz już wiesz, skąd wzięła się nazwa stopka. To po prostu… wygląda jak stopa. Teraz popatrz na te ściegi: Zgadzasz się, że do opisania ich wyglądu potrzebne były wszystkie te opcje? ;) Nawijanie i zakładanie nici Oto bohaterowie tej części: Nić w na szpuli sklepowej idzie na górę, małą szpulkę trzeba dopiero nawinąć, umiejscowić w bębenku i razem z nim włożyć w dolną część maszyny. Żeby nawinąć małą szpulkę, wkładasz sklepową szpulę na duży tylny bolec i przeprowadzasz nić w jakiś konkretny sposób. Jaki? Może, tak jak ja, masz na maszynie instruujące obrazki. Może trzeba będzie zajrzeć do instrukcji obsługi. U mnie wygląda to tak: Nawiń końcówkę nici na małą szpulkę. Widzisz ten mały bolec po prawej? Tam trzeba będzie ją włożyć. Zgodnie z rysuneczkami, jeśli przesuniesz bolec w prawo i przyciśniesz pedał, bolec ze szpulką będzie się obracać, nić zacznie się nawijać. Nawiń szpulkę maksymalnie i odciągnij bolec z powrotem w lewo. Teraz znów pedał służy do szycia, nie nawijania. Przetnij nić. Szpulkę włóż w bębenek tak, żeby końcówka przechodziła przez otworek: Bębenek trzeba umiejscowić w maszynie podczas gdy igła jest podniesiona. [Jeśli jest opuszczona, do uniesienia użyj górnego bocznego pokrętła. Et voila, właśnie po to ono jest!] Końcówką nitki póki co się nie przejmuj. Wracamy do dużej szpuli. Zanim nitkę będzie można przewlec przez oczko igły, trzeba pozahaczać ją w kilku miejscach, żeby zapewnić jej naciąg. I znowu – u Ciebie będzie to wyglądać inaczej ;) Zajrzyj do instrukcji albo rozszyfruj obrazki na maszynie. Przejdź przez te kilka haczyków i przełóż nitkę przez oczko tak, by za igłą było jakieś 10cm. ZAWSZE zostawiaj taki zapas. Już prawie gotowe! Ostatnią rzeczą, którą trzeba zrobić przed szyciem, jest wyciągnięcie na górę nitki dolnej. Zacznij kręcić pokrętłem opuszczania igły. Patrz, co zacznie się dziać: igła idzie w dół, górna nitka otacza bębenek tym samym zahaczając nić dolną. Jeśli delikatnie przytrzymasz koniec górnej nitki i pod koniec ruchu delikatnie pociągniesz, wyjmiesz końcówkę nitki dolnej. [kliknij żeby powiększyć] Tadam! Górna nitka wyciągnęła dolną. Maszyna jest gotowa do szycia. Wiem, ze to wszystko wydaje się być bardzo skomplikowane. Uwierz mi, nie jest. Zrozumiane raz zostanie w głowie na długo;) Szycie Masz już podłączoną do prądu maszynę z nawleczonymi nitkami? Super! Chwyć kawałek materiału (na przykład stare prześcieradła) i lecimy. Na początku proponuję ustawić ścieg na prosty. Połóż materiał na stoliczku, opuść stopkę. Nitki przełóż do tyłu. Powoli przyciśnij pedał i … Teraz możesz poeksperymentować z ustawieniami: zmień ścieg na zygzak, ustaw jego szerokość itepe. [Jeśli ścieg nie był dobrze napięty, spróbuj przestawić naciąg nici górnej albo docisk stopki. Przy niezbyt grubej bawełnie ustawienia domyślne powinny wystarczyć.] Wychodzi Ci? Pamiętasz już funkcje poszczególnych pokręteł? Wspaniale! Mam dla Ciebie małe zadanie ;) ZADANIE 0 Żeby uszyć cokolwiek zdatnego do używania, musisz nauczyć się szyć w miarę równo. Podkreślam, w miarę ;) Właśnie od tego zaczynamy. Na kawałku materiału narysuj kilka prostych linii. Spróbuj szyć dokładnie po nich. Po jakimś czasie wyczujesz maszynę i będziesz wiedziała, jak prowadzić materiał. Połóż materiał pod stopką tak, by jego brzeg był ustawiony równolegle do wybranej z linii podziałki stoliczka. Zacznij szyć uważając, żeby brzeg cały czas dotykał tej linii. Jeśli wychodzi Ci to zupełnie swobodnie, narysuj na materiale łuk albo krzywą i szyj jak najdokładniej po linii. Przy ciasnych łukach być może będzie konieczne podnoszenie stopki co jakiś czas. To też wyczujesz. [*Możesz spróbować obszyć dekolt nieużywanej bluzki. Przeszycie zrobione równo (!) wzdłuż linii dekoltu wykonane kontrastową nicią nada jej nowy charakter. To może być Twój pierwszy mini projekt ;) ] Nigdy nie uważałam się za mistrza równego szycia, musi Wam wyjść co najmniej tak jak mi. ;) Już widzicie, że obsługa maszyny do szycia nie jest wcale taka trudna. Starałam się wytłumaczyć wszystko bardzo dokładnie, mimo tego jestem pewna, że nie wyczerpałam tematu. Tekst musiałby być pewnie ze trzy razy taki, a już jest lekko przydługi ;) Jeśli masz jakieś pytania, ktoś inny też może się nad tym zastanawiać. Pytaj w komentarzach, niech one też będą częścią tego mini kursu. Jeśli masz problem lub chcesz się czymś pochwalić – wyślij fotkę, nie wahaj się ;) Powodzenia! Chcesz porządnie nauczyć się podstaw szycia? Zapisz się na kurs szycia online, który prowadzę! Ucz się szycia we własnym tempie i naucz się nowych trików z 18 nagrań wideo:
Dzisiaj wpis z troszkę innej beczki niż poprzednie. Pomyślałam, że pewnie znajdzie się kilka osób, które nie wiedzą jak wykorzystać pożytecznie swój wolny czas, a mają chociaż troszkę wyobraźni i może troszkę więcej cierpliwości:) Jak dla mnie, szyć na maszynie może każdy! Pisałam już kiedyś, że jestem samoukiem, całej obsługi maszyny i reszty związanej z szyciem nauczyłam się sama:) Oczywiście korzystając z pomocy instrukcji i porad w internecie:)Zaczęło się od tego, że właśnie nie wiem jakim cudem, ale miałam za dużo wolnego czasu. Podejrzewam, że matki spędzające samotnie w domu czas z dzieckiem wiedzą o co chodzi:) Tak więc z racji tego, że zaczął mi doskwierać nadmiar wolnego czasu, a jestem osobą, która nie lubi go marnować, chciałam powrócić do tworzenia "czegoś" własnymi rękami oczywiście nie inwestując w to za dużo pieniędzy, bo jak wiadomo tego nigdy za wiele;) a poza tym, gdyby nowe hobby okazało się pomyłką nie było by dużych na studiach próbowałam tworzyć własnoręcznie anioły z masy samo-schnącej, szło mi całkiem nieźle. Niestety wraz z zakończeniem życia studenckiego, hobby musiało zejść na dalszy plan. Na szczęście zachowało się z tamtych czasów coś na pamiątkę:) Zapraszam do podglądania > wrócić to tego typu twórczości, jednak przy małym dziecku i ograniczonej przestrzeni twórczej nie udało się. Na szczęście znalazłam alternatywę:) Po przeczytaniu w internecie setek porad wpadłam na tą, która mnie skłoniła do działania! Wszystkich zainteresowanych odsyłam do posta > i bloga > krokiem było kupno maszyny. Wybrałam silvercrest z oczywiście odsyłam do strony lidla > Zamówiłam ją przez internet i razem z wysyłką wyszło nieco ponad 60 eu. Podobno w Polsce też się pokazują co jakiś czas w lidu, tylko trzeba uważnie śledzić prospekty. Instrukcje w języku polskim również można znaleźć w powiedzieć, że obsługa jest całkiem prosta. Oczywiście nauka szycia wymaga nieco czasu, ale efekty są tego warte. Myślę, że za jakiś czas napiszę osobny post ze szczegółową opinią tej krokiem było wyszukanie tkanin i dobór nici. Moimi pierwszymi były nie noszone ubrania, ale nie byle jakie, tylko z dobrych gatunkowo materiałów. Według mnie naukę szycia najlepiej zacząć od tkanin z bawełny, nie rozciągają się. Można na nich wypróbować wszystkie ściegi, nie męcząc się z ustawianiem naprężenia nici i docisku stopki. Nici też kupiłam w lidlu, już gotowy zestaw kilkunastu kolorów. Z czasem jak już się nabierze wprawy trzeba dobierać do odpowiednich tkanin grubość nici i igły, ale to przyjdzie z czasem, na początku nie warto sobie zawracać tym krokiem było wyszukanie bez tego ani rusz :( Obecnie wykroje robię sama, ale oczywiście musiałam nauczyć się na tzw. gotowcach. Co to takiego jest ten wykrój? Wystarczy wpisać w wyszukiwarkę frazę np. " wykrój tilda" bądź cokolwiek chcemy uszyć. Proponuję na początek łatwe kształty, aby się nie zniechęcać. Mogą to być pierwsze poszewki na poduszkę, albo serce. Ja oczywiście zaczęłam od lalki:) Drukujemy sobie taki wykrój, wycinamy, bądź przerysowujemy na przeźroczysty papier, może być do pieczenia;) pergaminowy. Ważne jest, aby dokładnie wyciąć i odrysować wykrój na tkaninie, bo od tego zależy późniejszy kształt rzeczy, którą istotną sprawą jest przyszpilanie tkaniny. Tak więc szpilki są rzeczą niezbędną, bez tego ani rusz! Nawet najbardziej leniwi i lubiący skracać sobie pracę bez szpilek sobie nie poradzą. W następnych etapach szycia bardziej skomplikowanych rzeczy potrzebna jest fastryga czyli zwykła igła i mamy tkaninę, składamy ją na pół prawą stroną do wewnątrz. Przypinamy szpileczkami, aby warstwy materiału się nie przesuwały. Rysujemy np. mydłkiem krawieckim lub kredą lub czymkolwiek;) wzór wykroju. Wycinamy ( ostrymi nożyczkami), pamiętając o pozostawieniu miejsca ok 2-3 cm od lini wykroju na szew. W przypadku gdy o tym się zapomni, szew będzie się pruł :( I teraz najprzyjemniejsza rzecz wkładamy tkaninę pod igłę maszyny, stopka w dół i szyjemy, bez pośpiechu, dokładnie po liniach, relaksujemy się przy dźwiękach maszyny:) Ah jakie to wciągające. Dla tej chwili warto przebrnąć przez całą wstępną pracę. No i gotowe. Teraz w zależności od tego co sobie uszyliśmy, bierzemy żelazko rozprasowujemy szwy. Nie ukrywam, że początkowo tego nie robiłam, bo nie mogłam się doczekać efektu końcowego;) Jednak teraz nie pomijam tej czynności ze względu na estetykę. Odwracamy na prawą stronę znowu prasujemy i gotowe! Czyż to nie proste?Jednak w moim przypadku to nie był koniec;) Ja musiałam jeszcze wypchać ciałko lali watą, lecz nie zwykłą kosmetyczną, a syntetyczną, która w praniu nam nie zniknie;) Następnie podoszywać rączki i nogi, ręcznie. Uszyć ubranko według powyższej instrukcji. Pozostało jeszcze doszyć włosy. Namalować, bądź wyszyć buzię, według uznania. Jeśli ktoś wybierze malowanie, nie polecam zwykłych pisaków, z czasem znikają. Etap końcowy to już inwencja twórcza, co kto sobie wymyśli może stworzyć. Jednak to już wymaga, czasu, skupienia i cierpliwości. Doszywanie ręczne małych elementów, typu koronki, koraliki itd. nie jest dla każdego, ale oczywiście kto nie spróbuje to się nie przekona:)W ten sposób dobrnęliśmy do końca:) Nie pozostaje nic innego jak zachwycać się efektem końcowym i zbierać siły, pomysły i nowe tkaniny na kolejne cuda:)Mam nadzieję, że komuś przyda się ten wpis i zarazi się pozytywnym sposobem na wykorzystanie czasu wolnego. Przecież to takie proste, a jakie wciągające!:) Na mnie już czekają nowe tkaniny ostatnio kupione i wiele innych żegnam się z Wami i czekam na informacje, czy jeszcze w jakiś sposób mogłabym pomóc?Do następnego razu!
pierwsze szycie na maszynie